Kiki i buba. Spójrzcie na dwa kształty na pierwszym slajdzie. Który z nich to kiki, a który buba? Jeśli kiki to dla was ostro zakończony kształt, a buba to ten zaokrąglony, to macie podobne skojarzenia co większość osób biorących udział w eksperymencie z tymi pseudosłowami.
Kiki i buba
Efekt kiki-buba (w oryginale: bouba) opisuje zjawisko, w którym ludzie mają tendencję do przypisywania określonych dźwięków do konkretnych kształtów. Nazwa efektu pochodzi od dwóch fikcyjnych słów, których Ramachandran i Hubbard użyli w swoim eksperymencie z 2001 r. Polegał on na wyborze między wyrazami kiki i buba dla zaprezentowanych na poprzednim slajdzie kształtów. Uczestnicy, zarówno studenci amerykańskich uczelni, jak i użytkownicy języka tamilskiego, w znacznej większości przypadków łączyli okrągłe kształty z wyrazem buba, a ostre kształty z wyrazem kiki.
Jest to jedno z najbardziej znanych badań na ten temat, chociaż nie był to pierwszy ani jedyny eksperyment tego typu. Za jednego z prekursorów badań nad tym fenomenem uznaje się psychologa Wolfganga Köhlera, który prosił respondentów o dopasowanie słów takete i maluma do kształtów widocznych poniżej.
Czemu kiki i buba są ważnym eksperymentem?
Od dziesięcioleci podejście teoretyczne i dane empiryczne dotyczące ewolucji języków mówionych były zdominowane przez dogmat arbitralności, według którego formy słów nie przypominają ich znaczeń. Na przykład, nie ma nic drzewopodobnego w dźwiękach angielskiego słowa tree. Fakt, że inne języki mają zupełnie inne nazwy dla tego samego konceptu (niemieckie Baum, hiszpańskie árbolr czy polskie drzewo), sugeruje, że zestawienia formy i znaczenia są w dużej mierze kwestią konwencji. Ikoniczność, czyli podobieństwo między formą a znaczeniem, uważana była za ograniczoną głównie do onomatopei, takich jak słowa bang czy pisk, które naśladują dźwięki, które oznaczają. Jednak w ostatnich latach coraz więcej badań pokazuje, że taka ikoniczność odgrywa ważną rolę w ewolucji, nabywaniu i użytkowaniu języka mówionego.
Jaki jest wpływ ortografii?
Zaokrąglone kontury liter bouba mogą sprzyjać kojarzeniu z zaokrąglonym kształtem, podczas gdy zaostrzone kształty kiki mogą sprzyjać kojarzeniu z ostro zakończonym kształtem. Naukowcy twierdzą jednak, że mimo iż ortografia ma wpływ na siłę tego efektu, nie jest od niej całkowicie zależny.
W celu wykazania, że ortografia nie jest determinująca przeprowadzono różne eksperymenty. Na przykład w eksperymencie Maurer, Pathman i Mondlock (2006) przebadano małe dzieci, które jeszcze nie nauczyły się czytać. Dzieci zostały poproszone o kojarzenie czterech par zaokrąglonych i ostro zakończonych kształtów z czterema parami pseudosłów. Choć ogólnie rzecz biorąc, skłonność dzieci nie była tak silna jak u dorosłej grupy kontrolnej, dzieci konsekwentnie kojarzyły zaokrąglone formy bardziej z zaokrąglonymi dźwiękami samogłosek, a zaostrzone formy z dźwiękami niezaokrąglonymi.
To tylko jedno z wielu badań tego typu, które przeprowadzono na małych dzieciach. Inne ważne dla tej kwestii badanie dotyczyło osób niewidomych od wczesnego dzieciństwa. Jak się okazało, u osób niewidomych również występuje skojarzenie dźwięku z kształtem, to znaczy, gładkie i okrągłe przedmioty były kojarzone ze słowami maluma, a ostre ze słowem takete (Bottini et al., 2019).
Czy to uniwersalne skojarzenie?
Badania tego typu były przeprowadzone na różnych językach i w większości wykazały, że osoby z różnych kultur i używający języków doświadczają tego efektu, niezależnie od używanego systemu pisma. Na przykład użytkownicy języka himba, którzy nie są piśmienni i mają minimalne kontakty z zachodnią kulturą, wykazali efekt kiki-buba. Podobne wyniki zaobserwowano u tajwańskich uczestników, mimo że ich języki są zapisywane w innych systemach pisma. Metaanaliza przeprowadzona na 13 różnych eksperymentach tego typu z udziałem użytkowników sześciu różnych języków (angielski, francuski, włoski, himba, syuba i hunjara) wykazała, że 89% odpowiedzi było zgodnych z tym zjawiskiem. Czy są jakieś wyjątki? Oczywiście. Istnieją języki, w których efekt nie występuje lub jest znacznie słabszy niż w innych. Mimo to różne badania i metaanalizty wykazują, że w większości analizowanych języków można stwierdzić takie zjawisko.
Skąd takie zjawisko?
To pytanie jest przedmiotem ciągłej dyskusji. Niektóre źródła wskazywały po prostu na to, że układ ust może wpływać na skojarzenie z kształtem. Jednak bardziej rozbudowane wytłumaczenia zwracają uwagę na to, że efekt kiki-buba może wynikać np. z konkretnych wzorców w spektrum akustycznym. Pary słów takie jak buba i kiki oraz maluma i takete różnią się od siebie pod względem kilku istotnych cech fonetycznych i fonologicznych, co prowadzi do różnic w profilach akustycznych i artykulacyjnych tych dźwięków. Efekt może wynikać np. z ogólnych wzorców w spektrum akustycznym (Silva i Bellini-Leite, 2020).
W ten sposób przeskoki generowane w przez bezdźwięczne spółgłoski (k, t) mogą być związane z kolczastością. Z kolei ciągła fundamentalna częstotliwość, jak w słowach bouba i maluma, idzie w parze z niższymi pasmami częstotliwości i mniej nagłymi modulacjami amplitudy, co może wywoływać wrażenie gładkości w percepcji, związaną z wizualnie gładkimi lub zaokrąglonymi obiektami.
Kiki i buba – dźwięk okrągłości?
W 2022 roku ukazał się w Nature artykuł, który zgadzał się z tą teorią, rozszerzając ją o inne aspekty ludzkiego doświadczania (Fort i Schwartz, 2022). Zdaniem naukowców, efekt kiki-buba opiera się na dwóch wskazówkach akustycznych: równowadze spektralnej i ciągłości czasowej dźwięku. Z ich artykułu wynika, że dźwięk jest postrzegany jako okrągły lub kolczasty, ponieważ jest prawdopodobne, że jest generowany przez okrągły lub kolczasty obiekt uderzający lub toczący się po twardej powierzchni.
Okrągłe obiekty, w porównaniu do podobnych rozmiarem obiektów kolczastych, mają niższe częstotliwości rezonansowe, co powoduje, że dźwięki generowane przez nie mają więcej energii w niskiej części spektrum akustycznego. Gdy toczą się po twardej powierzchni, również generują płynniejsze trajektorie niż obiekty kolczaste. Oczywiście, to wciąż tylko jedno z możliwych wyjaśnieni, jednak obliczenia dokonane przez Fort i Schwartz ukazały nowe perspektywy badawcze dotyczące związku między percepcją języka a postrzeganiem świata poprzez inne zmysły. Jeśli interesują was takie kwestie, polecamy zapoznać się z całym artykułem
Autorka: Maria Bolek
Źródła
Bottini, R., Barilari, M., & Collignon, O. (2019). Sound symbolism in sighted and blind. The role of vision and orthography in sound-shape correspondences. Cognition, 185, 62-70.
Bremner, A. J., Caparos, S., Davidoff, J., de Fockert, J., Linnell, K. J., & Spence, C. (2013). “Bouba” and “Kiki” in Namibia? A remote culture make similar shape–sound matches, but different shape–taste matches to Westerners. Cognition, 126(2), 165-172.
Ćwiek, A., Fuchs, S., Draxler, C., Asu, E. L., Dediu, D., Hiovain, K., … & Winter, B. (2022). The bouba/kiki effect is robust across cultures and writing systems. Philosophical Transactions of the Royal Society B, 377(1841), 20200390.
Fort, M., & Schwartz, J. L. (2022). Resolving the bouba-kiki effect enigma by rooting iconic sound symbolism in physical properties of round and spiky objects. Scientific Reports, 12(1), 19172.
Köhler, W. (1929). Gestalt psychology. New York, NY: Liveright
Ramachandran, V. S., & Hubbard, E. M. (2001). Synaesthesia–a window into perception, thought and language. Journal of consciousness studies, 8(12), 3-34.
Silva, D. M. R., & Bellini-Leite, S. C. (2020). Cross-modal correspondences in sine wave: Speech versus non-speech modes. Attention, Perception, & Psychophysics, 82, 944-953.
Styles, S. J., & Gawne, L. (2017). When does maluma/takete fail? Two key failures and a meta-analysis suggest that phonology and phonotactics matter. i-Perception, 8(4), 2041669517724807.